Przeczesując internet trafiłem na ciekawy blog, którym chciałem podzielić się z tobą. Myślę, że przykład ten, pomoże odkryć ci zasoby, jakie leżą w zasięgu twojej ręki. Piszę ten tekst szczególnie dla osób, które od wielu miesięcy starają się udowodnić mi, że na polskim rynku internetowym jest już wszystko i nie widzą one szansy zarobienia pieniędzy w internecie.
Pewien chłopak – Martin – został skazany na 7 lat więzienia, za handel narkotykami. Chyba w każdym społeczeństwie na tym świecie, skazaniec jest postrzegany „inaczej” i najczęściej trudno jest takim osobom stanąć na nogi a jeszcze trudniej osiągnąć sukces.
Podczas odbywania kary w swoje celi 2×3 metry, Martin opracował unikalny i skuteczny program ćwiczeń, bez konieczności używania jakiegokolwiek sprzętu. Ten program wykorzystuje techniki podobne jak w obozie wojskowym.
Osobiście korzystał z tych ćwiczeń i stracił w ciągu 6 miesięcy ponad 30 kg. Obecnie chłopak ten uruchomił program ćwiczeń w …Nowym Jorku. Wyobrażasz sobie jaka tam jest konkurencja w branży fitness? 🙂
Dlatego zamiast szukać wymówek w swoim otoczeniu i w swojej sytuacji, być może Martin zainspiruje cię do działania. Należy pamiętać o tym, z jaką reakcją otoczenia musi czy musiał zmagać się twórca tego programu treningowego.
Czy ty również marzyłeś / marzyłaś o zmianie pracy? Czy robota, którą wykonujesz jest rzeczywiście tą, która spełnia twoje oczekiwania?
Czy może chodzisz do tej pracy, tylko dlatego, że potrzebujesz pieniędzy na opłacenie rachunków?
Jest bardzo prawdopodobne, że masz swoje marzenia, swoje cele czy też pragnienie wykonywania innej pracy niż ta, którą obecnie wykonujesz.
Nie mówię oczywiście, że należy rzucić obecną pracę, obecny dochód, ale jeśli tylko są w twoim sercu marzenia, wykorzystaj przykład Martina.
Na moim darmowym kursie Jak Założyć Bloga, dowiesz się wszystkiego co jest ci potrzebne do uruchomienia strony / bloga.
Możesz również skorzystać z szybszej i bardzo rozbudowanej wersji tego szkolenia – Zobacz jego ofertę .
Następnie należy wypromować swój pomysł i dalej tylko cieszyć się z dodatkowych dochodów.
No wszystko ładnie i pięknie, tylko jedna uwaga. Ten facet nie miał nic do stracenia, wygląda jakby postawił wszystko na jedną kartę. A poza tym sugerujesz, że trzeba najpierw dać się zamknąć aby prowadzić zajęcia fitness? To jest chore!!!
Tomasz! Piszesz: Ten facet nie miał nic do stracenia …. Czy to znaczy, że jeśli masz wiele możliwości, to nic nie zrobisz? Czy prowadzenie zajęć fitness i przy nich bloga – jest czymś ujmującym?
Przeczytałeś wyrywkowo. Piszę wyraźnie, że ten przykład może być inspiracją dla wielu osób, które zamiast działać i realizowac marzenia, szukają wymówek. Absolutnie nie namawiam do więzienia, lecz namawiam do czerpania inspiracji od osób, które osiągają sukcesy 🙂 Chybiona teoria 🙂
A poza tym dziękuję Tomasz za komentarz 🙂
Tomek zdaje się nic nie zrozumiał 🙂 a ja dziękuję ci Irku za ten artykuł. Może w końcu znajdę w sobie siłę i inspirację do działania
Dzięki Maja 🙂
Bardzo ciekawy i inspirujący artykuł. Widać, że nawet w tak trudnej sytuacji da się zdziałać coś więcej niż tylko narzekać na los. Brawo dla chłopaka.
Nasuwa mi się taki slogan: Never Give Up 🙂 ( nigdy się nie poddawaj )
Brawo dla chłopaka! Przynajmniej ma pomysł na siebie i się nie poddaję.
Dobry kierunek! Brawo dla tego chłopaka!
Myślę, że przede wszystkim nie miał nic innego do roboty i nie mógł wsuwać tyle, co na wolności, każdy kij ma dwa końce 😉
Świetna inicjatywa z jego strony. Mimo że był w więzieniu miał motywację do osiągnięcia więcej po wyjściu z niego. Miło by było jakby nasi polscy więźniowie mieli tyle zapału i motywacji jak on.
Ano niestety każdy w życiu popełnia błędy ,grunt to mieć świadomość tego