Realizowanie celów a bieganie za obowiązkami

Realizowanie celów a bieganie za obowiązkami

Istnieje powszechny błąd, który często zdarza się wielu inteligentnym ludziom. W wielu przypadkach nawet nie zdając sobie z tego sprawy.

Błąd dotyczy różnicy między bycie zajętym a działaniem. Oba brzmią podobnie, ale nie są takie same.

Tak to wygląda…

Realizowanie celów a bieganie za obowiązkami

Kiedy jesteśmy zajęci, planujemy, opracowujemy strategie i uczymy się. To wszystko są dobre rzeczy, ale nie popychają sprawy do przodu. Z drugiej strony działanie to rodzaj zachowania, który przyniesie skutek.

Oto kilka przykładów, które pozwolą ci lepiej zrozumieć …

  • Jeśli zanotujemy 15 pomysłów na wpisy na blogu – to jest to ruch, jesteśmy zajęci. Jeśli zaczniemy pisać wpis na blog i opublikujemy go, to jest to działanie
  • Jeśli zapiszemy 20 osób na liście kontaktów, z którymi planujemy rozmawiać o naszej ofercie, to jest to ruch, jesteśmy zajęci. Jeśli faktycznie przedstawiamy im swoją ofertę, to jest to działanie
  • Jeśli szukamy lepszego planu dietetycznego i czytamy książki na ten temat, to jest to ruch, jesteśmy zajęci. Jeśli rzeczywiście zaczynamy zdrowo jeść i ćwiczyć, to jest to działanie
  • Jeśli szukamy trenera personalnego, to jest to ruch, jesteśmy zajęci. Jeśli rzeczywiście ćwiczymy z trenerem, to jest to działanie
  • Jeśli uczymy się czegoś nowego, to jest to ruch, jesteśmy zajęci. Jeśli faktycznie wprowadzamy w życie zdobytą wiedzę, to jest to działanie

Czasami bycie zajętym jest bardzo potrzebne, jednak samo w sobie nigdy nie przyniesie rezultatu. Nie ma znaczenia, jak dużo wiemy, tylko jak wykorzystujemy zdobytą wiedzę. Nie ważne ile wykupimy planów dietetycznych, ważne aby wprowadzać w życie to, co jest tam zapisane. Tylko ćwiczenie / działanie przyniesie rezultat.

Powiązane: Jak trzymać się dobrych nawyków na co dzień, stosując „strategię spinacza do papieru”

Dlaczego ludzie sukcesu wciąż działają?

Jeśli działanie nie prowadzi do rezultatów, po co je wykonywać? Czasami każdy z nas tak robi, ponieważ faktycznie pasowałoby coś zaplanować, lub zdobyć niezbędną wiedzę. Jednak najczęściej większość ludzi jest zajęta, ponieważ taka „zajętość” pozwala poczuć, że coś robimy, bez ryzyka porażki.

Bycie-zajetym-a-dzialanie-irek-wrobel

Większość z nas bardzo przejmuje się opiniami innych ludzi i ich krytyką. Nie jest fajnie nie mieć sukcesów, lub być publicznie osądzanym. Być może dlatego najczęściej staramy się unikać sytuacji, w których nas to dotknąć? Najczęściej to jest powód, dla którego wykonujemy mnóstwo działań, ale rzadko tych, które doprowadzają do celu. Przykład:

  • Tak, chciałbym być w dobrej formie fizycznej, ale nie chcę wyglądać głupio na siłowni, więc zamiast tego poszukam online wskazówek, trenerów, opinii, itp
  • Tak, chciałbym mieć więcej klientów dla mojej firmy, jednak boję się odrzucenia, więc zamiast kontaktować się z klientami, poczytam kilka książek, jak to robić
  • Tak, chciałbym schudnąć, jednak boję się osądzania o bycie dziwną osobą, która spożywa zdrowe posiłki przy znajomych. Zatem poszukam w sieci, jak inni odchudzili swoje ciała.

Łatwo jest być zajętym i przekonywać siebie, że dużo robię. Bo przecież:

  • Czytam książki, poszukuję trenerów, tworzę genialne plany w Excel-u, Przecież działam (czytaj: jestem zajęty)
  • Zapisałem mnóstwo pomysłów na temat tego, o czym pisać na blogu, czyli działam (jestem zajęty)

Bycie zajętym sprawia, że ​​czujesz, że coś robisz. Ale tak naprawdę po prostu przygotowujesz się do zrobienia czegoś. Kiedy przygotowywanie staje się formą zwlekania, pasowałoby coś zmienić. Przecież chcesz mieć efekt – Prawda?

PowiązaneJak przestać odkładać

2 sprawdzone pomysły na podjęcie działań

Jestem pewien, że istnieje wiele strategii działania, ale przychodzą mi do głowy dwie, które mi pomogły.

1. Ustalić harmonogram swoich działań

  • Codziennie o 7 rano biegam 2 km i zaraz po tym robię pompki. Potem zapisuję to w excel-u – To dodaje energii
  • Codziennie o 8 rano modlę się / medytuję przez 15-20 min – to przypomina mi dokąd zmierzam i tam szukam pomysłów
  • Codziennie rano o 9 zaczyna pracę w dobrym nastroju i z uśmiechem na twarzy – To powoduje dobre uczucie

Działanie!!! Zamiast bycia zajętym.

2. Wybierz datę, aby zmienić bycie zajętym w działanie

UWAGA!! W przypadku niektórych celów ustawienie harmonogramu nie działa tak dobrze. Dotyczy to na przykład sytuacji, gdy robisz coś, co wydarzy się tylko raz: na przykład przygotowywanie się do ważnego, dużego egzaminu lub jednorazowe wykonanie dużego projektu.

Takie cele najczęściej wymagają pewnego planowania z góry (bycie zajętym). Wymagają również wielu działań, aby je ukończyć. Na przykład możesz ustalić harmonogram działań na każdy dzień, każdy tydzień. Jednak można wpaść w pułapkę, np. spędzić tygodnie lub miesiące planując różne rzeczy.

W takiej sytuacji uważam, że najlepiej po prostu określić daty (niektórzy nazywają je krokami milowymi). Zapisać je w kalendarzu a następnie wykonywać działanie. Myślę, że w przypadku dużych projektów lub jednorazowych celów jest to najlepsze podejście. Wyrwij się z bycia zajętym i przystąp do działania, wyznaczając sztywne terminy.

Wybierz działanie


Nigdy nie myl aktywności z osiągnięciem.
John Wooden


Bycie zajętym nie zaprowadzi cię do niczego. Działanie zawsze przyniesie rezultat.

Kiedy jesteś zajęty, planujesz, opracowujesz strategie i uczysz się. To wszystko są dobre i ważne rzeczy, ale nigdzie cię nie zaprowadzą.

Robisz coś? Czy tylko się do tego przygotowujesz?

Jesteś zajęty? Czy podejmujesz działania?