Pisanie na blogu

Wiele osób czuje presję, pisząc na blogu. Starają się aby ich artykuły miały odpowiednią długość. To tak, jakby więcej słów na blogu automatycznie oznaczało lepszą jakość i oznaczało większej wartości.

Nie zawsze jest to prawdą. W rzeczywistości, więcej słów może się okazać często trudnym do odczytania tekstem i monotonnym.

Zwięzłość ma swoje zalety …

• Czytelnicy są zajęci i czytają dziesiątki blogów i stron internetowych, więc doceńmy „szybką lekturę”
• Zdolność koncentracji jest krótka ( i coraz krótsza wraz z rozwojem technologii )
• Zawsze to będzie dla ciebie mniej pisania 🙂

Oto kilka wskazówek do pisania krótkich, bardziej zwięzłych i konkretnych „kawałków”

Powiązane: Kiedy ostatni raz przeprowadziłeś Audyt strony internetowej?

1. Miej cel na uwadze

Nie pisz tylko dlatego, bo czujesz, że musisz. Każdy artykuł powinien mieć cel (informowanie, edukowanie, sprzedaż, promowanie, budowanie wiarygodności, itd.) należy uważać, aby nie pisać dla samego pisania. Często wówczas nie przekazujesz nic.

Po zakończeniu pisania, zadaj sobie pytanie:

Czy ten artykuł odnosi się do tego, co zamierzałem osiągnąć?

To świetny sposób na sprawdzenie siebie i skupienie się na celach, jakie chcemy osiągnąć.

2. Pisz zdania krótkie, aktywne

Spójrz na poniższe dwa zdania …

Skończyłem czytać książkę i naprawdę wiele nauczyłem się o tym, jak zaprojektować stronę internetową.
Przeczytałem książkę i nauczyłem się projektować stronę WWW.

Oba zdania mówią to samo ale to drugie jest bardziej zwięzłe i łatwiejsze do odczytania. Postaraj się „czyścić” swoje artykuły do zwięzłej konkretnej formy.

3. Ostrożnie używaj słów „wypełniaczy”

Biorąc pod uwagę ogólny całokształt charakterystyczny dla tego typu projektów, pragniemy zwrócić szczególną uwagę na fakt używania przez osoby publikujące treści na swoich strona internetowych, zwanych blogami…

Mamy tendencję do pisania, jak mówimy, a czasem jak słyszymy w mediach. Słowa wypełniające są niepotrzebne. To jest coś, co muszę osobiście sprawdzać na swoich blogach.

Czasami podświadomie staramy się wydłużać i poprawiać artykuły. Ale rzeczywistość jest inna. Może to zakłócać komunikację z czytelnikami.

Czasem dłuższe „kawałki” są niezbędne i nie ma sposobu, aby je skrócić, ale większość artykułów może być skutecznie przycinana do konkretnej liczby słów 🙂